We wtorkowy wieczór Asseco Resovia rozgrała pierwsze spotkanie play-off Ligi Mistrzów z belgijskim Knack Roeselare i zrobiła pierwszy krok w kierunku awansu.
I to zrobiła duży krok gdyż w spotkaniu rewanżowym, które zostanie rozegrane 22 stycznia wystarczy, że wygrają tylko 2 sety.
Początek spotkania jednak nie napawał optymizmem, gdyż w I secie goście odepchnęli od siatki resoviaków i szybko wypracowali sobie dużą przewagę rozstrzygając go do 22. Końcówka tego seta dała jednak już nadzieje na lepsza grę Naszego zespołu, która potwierdzili w II secie, gdy odskoczyli gościom już na 16:7 i kontrolując końcówkę spokojnie rozstrzygnęli go do 17-tu i doprowadzili do wyrównania.
Trzeci set był najbardziej wyrównany. Choć goście wyszli szybko na prowadzenie, to już na 1-sza przerwę techniczną Asseco Resovia schodziła prowadząc. DO samego końca trwała setu trwała wymiana punkt za punkt, a szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy przechylił zmiennik Perłowski, kiedy pojawił się na zagrywce. Błędy gości i as serwisowy pozwoliły rozstrzygnąć tę partie na Nasza korzyść do 20.
Ostatnia partię kontrolowali już Nasi zawodnicy i ostatecznie wygrywając ja do 18-tu rozstrzygnęli spotkania na swoją korzyść w stosunku 3-1.
Portal resinet.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Zdecydowana większość miłośników narciarstwa i jazdy na desce snowboardowej z Polski, wybiera się w czasie ferii w Tatry. Nie tylko tam można jednak skutecznie oddawać się białemu szaleństwu. Świetnie przygotowane trasy zjazdowe oferują turystom także Bieszczady.